Uśmiechnąłem się i przyciągnąłem dziewczynę do siebie, przytulając. Uścisnęła mnie. Nieopodal zauważyłem Alice i Lunę, gdy Elise na nich spojrzała, Alice uniosła kciuk do góry, obie się zaśmiały i poszły do innych.
- O co im chodziło? - spytałem.
- Nie wiem. - odpowiedziała.
Elizabeth?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz